Piłka trawiasta?

Piłka trawiasta?

Na istnie beachsoccerowym boisku w Ząbkach swoje spotkanie z miejscową drużyną rozegrały Akademiczki w ostatnią niedzielę. Biorąc pod uwagę składy obu ekip Ząbkovia stała na przegranej pozycji – w składzie gospodyń, zawodniczek, które brały udział w awansie do II ligi można było policzyć na palcach jednej ręki. Akademiczki zaatakowały od początku, jednak gola zdobyły dopiero w 11 minucie spotkania, kiedy uderzeniem bezpośrednio z rzutu rożnego popisała się Angelika Kalinowska. Po kwadransie gry doszło do przykrego zdarzenia – w walce o górną piłkę głowami zderzyły się Marta Staszczyk z AZSu i Karolina Bujak. Obie zawodniczki zalały się krwią i musiały opuścić boisko. W miejsce Marty na placu gry pojawiła się Jagoda Stokowiec. Akademiczki konstruowały kolejne akcje, ale nieskutecznością strzałów popisywały się kolejne zawodniczki. Na dziesięć minut przed przerwą wynik spotkania podwyższyła Urszula Sieńko.

W drugiej połowie ataki gości bardzo długo nie przynosiły pożądanego rezultatu. Po godzinie gry sędzia podyktowała wątpliwy rzut karny, który pewnym strzałem wykorzystała Magdalena Górecka. Decyzja Pani sędzi zdecydowanie uatrakcyjniła spotkanie, bo Akademiczki zaatakowały bardziej zdecydowanie, co przyniosło trzy trafienia. Po niespełna dziecięciu minutach do siatki trafiła Urszula Sieńko wykorzystując bardzo dobre podanie Jagody Stokowiec. W trzy minuty później z gola mogła cieszyć się Marlena Smolińska, która była na posterunku dobijając piłkę odbitą od poprzeczki . Strzelanie w 78 minucie zakończyła, ta która je rozpoczęła – Angelika Kalinowska wykorzystując dogranie Angeliny Ignatjevej.

Spotkanie w niczym nie przypominało trzymającego w napięciu jesiennego pojedynku, na to nie pozwoliły ubytki w składzie gospodyń - juniorki Ząbkovii dzielnie próbowały stawić czoła bardziej doświadczonym koleżankom, ale wynik meczu mógł być tylko jeden. Wynik spotkania mógł być wyższy, ale Marta Witek obroniła rzut karny podyktowany za faul na Angelinie Ignatjevej, tym samym nie dała się pokonać niedawnej konkurentce do gry w bramce Akademiczek – Zuzannie Nikisz. Należy nadmienić, że dobrze w tym spotkaniu zaprezentowały się juniorki Akademiczek – Julia Przybyłkowicz i Jagoda Stokowiec. Karolinie Bujak (Ząbkovia Ząbki), życzymy powrotu do zdrowia.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości